niedziela, 30 sierpnia 2015

Nie to nie jest jeszcze nowy rozdział. Zaczynam nowego bloga. Chciałabym bardzo żebyście się tam pojawili. Nie zniknęłam tak całkiem z blogowego świata, mimo, że waszych blogów nie komentowałam. Mam nadzieję to zmienić.

Jedyne o co mogę was prosić to trochę cierpliwości i wyrozumiałości. Wrócę tu. Być może silniejsza i z jakimś planem na nowe rozdziały. Co prawda już jakiś mam, ale na zaledwie kilka razem z zakończeniem. A nie chce ich tak szybko kończyć.

Tak na koniec mojego biadolenia mam pewną datę gdy chciałabym tu wrócić, ale jest ona tak odległa, że aż mnie przeraża. Jak skończę pisać to nowe coś to się zabieram za Karolinę i Andrzeja.

 NOWY BLOG